mysikrólik
Z tematem migracji wśród ptaków przede wszystkim kojarzą się żurawie i gęsi. To pewnie dlatego, że często widać ich stada na niebie.
Migrują jednak nie tylko te ptaki, które widać lecące w imponujących kluczach - dzisiaj o mysikrólikach, które niejednego mogą zadziwić. Polskie mysikróliki na zimę odlatują na południe i zachód Europy - nie mają na swojej drodze wielkich przeszkód. Gorzej mają nasi goście z północy. Każdej jesieni tysiące tych ptaków przylatuje do Polski z zimnej Skandynawii. Wyprawa przez Bałtyk jest dla nich ogromnym wyzwaniem, wiele z nich nie dolatuje, a dają radę tylko te najsilniejsze.
W zeszłym roku jesienią byliśmy całą rodziną nad morzem. Wtedy ze zdziwieniem obserwowałem właśnie mysikróliki, które wydawały mi się jakby spokojniejsze i mniej ruchliwe od tych, które wcześniej widziałem w lasach w moich okolicach. Dopiero niedawno zrozumiałem, że były po prostu wycieńczone po przelotach.
Wszystkich teraz uspokajam - mysikróliki ze zdjęć poniżej były w szczycie formy, zapomniały chyba o zmęczeniu. Były bardzo szybkie i trudno było za nimi nadążyć aparatem, do tego wiał silny wiatr, więc oprócz ptaków ruszały się też gałęzie...
Piękna seria! To niestety mój ciągle niedopadnięty model:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ciągle czekam aż Panu się uda :)
UsuńCudowne ujęcia! Ten ptaszek jest niebywale ruchliwy, więc tym bardziej gratuluję.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńCudowne ujęcia! Ten ptaszek jest niebywale ruchliwy, więc tym bardziej gratuluję.
OdpowiedzUsuńCudna ptaszyna. Piękne zdjęcia, nie przeszkodziły trudne warunki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtak, mysikróliki zdecydowanie są cudne.
UsuńDziękuję!
Piękne ujęcia! Ja w tamtym oku fotografowałam mysikróliki na Warmii (nieudane zdjęcia, gdyż było za ciemno) w styczniu. Ciekawe skąd one były:)?
OdpowiedzUsuńDziękuję! Też mnie ciekawi, skąd były :)
UsuńPięknie uchwycone mysikróliki! :) Super fotki!
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie: ptasieslady.blogspot.com
Wspaniałe zdjęcia z tym cudownym ptaszkiem,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń