raniuszek
Raniuszki zawsze były dla mnie wyjątkowymi ptakami. Z początku chyba dlatego, że po dołączeniu do tzw. "Klubu raniuszka" marzyłem wręcz o spotkaniu go. Pamiętam dokładnie moją radość, kiedy pierwszy raz go widziałem. Był ze swoimi koleżkami, jak to ma w zwyczaju. Raniuszki zawsze trzymają się razem. Tworzą stada, w których przemieszczają się po lasach. Dlatego łatwo je zwabić, natychmiast reagują na dźwięk - żaden członek ich gromady nie może się zgubić.
Raniuszki wyglądają bardzo nietypowo, ich białe upierzenie i długie ogonki czynią je wyjątkowymi. Nie znam też drugiego ptaka o tak wielu przezwiskach - aniołek, biały duszek, miluszek, czy zupełnie nie pasujący moim zdaniem do jego delikatności raniuch.
Przepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńuwielbiam raniuszki, to zdecydowanie mój ulubiony spośród ptasiego drobiazgu gatunek:) ze względu na harmider, jaki robią zimowe stadka, trudno ich nie dostrzec, kiedy już pojawią się w pobliżu:)
OdpowiedzUsuńŚwietne strzały. To kolejny gatunek, który usiłuję sfotografować i jak na razie nic z tego nie wynika. Tyle tylko, że ja chciałbym pstryknąć choć jednego, a Ty masz całe stadko:)
OdpowiedzUsuńDawno już raniuszków nie widziałam, po trosze więc zazdroszczę obserwacji. Piękna sesja i fajnie, że wracasz na blog!
OdpowiedzUsuńoj dawno nic nie dodawałem, ale postaram się to nadrobić!
Usuńdziękuję i pozdrawiam!
Z tymi ptaszkami akurat się nie spotkałam,foty cudowne.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię raniuszki, to takie białe kuleczki z długimi ogonkami! Pięknie tutaj prezentują się na zdjęciach, bardzo udane fotki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuję, miałem dużo szczęścia, że wszystkie tak zapozowały.
Usuńpozdrawiam!
Uwielbiam je i nigdy nie sfotografowałam. Jak je można zwabić?
OdpowiedzUsuńmożna je zwabić ich głosem, ja mam nagrane na telefonie.
UsuńDziękuję wszystkim za miłe komentarze! :)
OdpowiedzUsuń