kulczyk
Dzisiaj, kiedy chodziłem po ogrodzie usłyszałem ciekawy śpiew. Chwilę potem zauważyłem żółtego ptaka. Z początku myślałem, że to czyż. Poszedłem do domu po aparat. Zrobiłem mu kilka zdjęć. Na zbliżeniu zobaczyłem, że nie jest to czyżyk. Porównałem sobie później głos, który słyszałem ze śpiewem czyżyka i kulczyka. Okazało się, że ptakiem, który odwiedził mój ogród był kulczyk. Nigdy wcześniej go nie widziałem, tym bardziej cieszę się z tego, że widziałem go właśnie na moim podwórku.
dobra robota :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałem okazji spotkać:)
OdpowiedzUsuńJuż się udało:)
UsuńWidziałem zdjęcie na Twoim blogu. Gratuluję :)
UsuńAno zdjęcie to takie że chyba nie zasługuję na nazwę zdjęcia ale jest. Może uda się lepsze:)
UsuńKiedyś widziałem kulczyka... sam myślałem, że to czyż. Masz bardzo ciekawego bloga! Zapraszam na swojego: www.kochamptaki.blogspot.com Może tak obserwacja za obserwację? :)
OdpowiedzUsuńdzięki za miły komentarz :)
Usuńodwiedziłem Twojego bloga, też fajny :) z chęcią dodam do obserwowanych, liczę na zapowiedziane odwzajemnienie :)
pozdrawiam i zapraszam na mojego drugiego bloga:
http://fotoprzyrodnicze.blogspot.com/
ładne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńsympatykus, mimo faktu, że afera taśmowa skierowana jest przeciwko niemu ;)
OdpowiedzUsuńładny kulczyk :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :)
OdpowiedzUsuńJa raz słyszałam jego trele :) Pięknie śpiewa
OdpowiedzUsuń